sobota, 23 maja 2015

Warsaw

Hejo! Wczoraj ok. 21 wróciłam z Warszawy. Byłam tam z moją klasą. Odwiedziliśmy stadion, zoo, cmentarz na Powiązkach oraz czas wolny mieliśmy w Arkadii. Na stadionie była wystawa Pompeji, było to takie sobie. Najlepsze były takie okulary, coś takiego jak oculus. Przedstawione było coś takiego, że uciekamy przed lawą, beczki w nas leciały, super przeżycie! Potem jadąc na cmentarz na przejściu przez okno z autokaru widziałam Banshee i Igora! Tak się podjarałam. Banshee to jedna z moich ulubionych youtuerek. To właśnie dzięki niej zmotywowałam się do nagrywania. Następnie cmentarz potem Arkadia. Moja koleżanka Ola ponoć widziała Urbana ale nie jest pewna haha. Tak się najadłyśmy w macu, że kiedy wyszłyśmy to się toczyłyśmy. Dosłownie! Po jedzeniu pojechaliśmy do zoo i to była najlepsza atrakcja dnia. Poczułam się tam jak dziecko, przysięgam. Oglądanie zwierząt, planowanie do jakiś pójdziemy, zdjęcia, było wspaniale. Jednak dobiegł czas kiedy musieliśmy już wracać, a szkoda. Byłam pesymistycznie nastawiona, ale okazało się że było wspaniale. Za miesiąca planujemy kolejny wyjazd, ale już taki bardziej prywatny. Na tygodniu postaram Wam się wstawić vloga z powrotu, a jeśli nie na tygodniu to w sobotę. Obecnie wgrywa mi się filmik pielęgnacja włosów. Za 128 minut będzie na kanale haha. Wstawiam Wam zdjęcia i teraz się z Wami żegnam :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz