Witam Was bardzo serdecznie :)
Dzisiaj notka o wydarzeniu, które miało miejsce wczoraj tj. 06.06.2015r. Ten dzień w mojej pamięci pozostanie na długi długi czas. Był to jeden z najlepszych dni w moim życiu. Od zawsze marzyłam aby być na takiej imprezie. No ale przejdźmy do konkretów.
Rano obudziłam się ok. 11 wstałam, ogarnęłam się, posprzątałam no takie głupoty. Następnie zaczęłam się ubierać na festiwal, gdyż o 14:10 miałam busa. Pojechałam do Lublina, chwilę czekałam na dziewczyny, a w między czasie spotkałam naszą Olę. Kiedy już dotarły do mnie dziewczyny, poszłyśmy do biletomatu kupić bilet 6-godzinny. W sumie nie wiem po co, ponieważ w nocy każdy mpk był darmowy haha. Pojechałyśmy do Natalii, zostawiłyśmy torebki i pojechałyśmy pod Arenę Lublin.
Następnie po dotarciu pod arenę poszliśmy pod plac gdzie była cała impreza. Na początku nie mogliśmy się trochę ogarnąć. Angela przyprowadziła Michasia i Tomka. Rozdzieliśmy się i z Iwonką oraz Natalią poszłyśmy w głąb ludzi stojących przy scenie. Tam tańczyłyśmy, bawiłyśmy się było tak super. O godzinach pełnych były wybuchy kolorów. To takie mega uczucie. Stoisz nagle jest tak jasno kolorowo, przez chwilę się dusisz, a potem jesteś cały kolorowy haha. Jeżeli ktoś miał okazje być na takim czymś i nie pojechał to ma czego żałować. Później dołączyła do nas Szwarnosia i tak do godziny 20 tańczyłyśmy, wygłupiałyśmy się, rzucałyśmy się kolorkami. Była akacja Free Hugs, każdy się przytulał, taka integracja. No coś pięknego. Kiedy wracaliśmy Michaś wziął mnie na ręce i nosił haha. Byłam tak strasznie głodna, że całą drogę mówiłam im o jedzeniu. Udaliśmy się do KFC, z moich obliczeń wynikło, że kupiliśmy 6 B-smartów w tym 2 to były moje hahah. Pewnie o tym nie wiecie, ale jestem strasznym żarłokiem. Z KFC mpkiem pojechałyśmy do Natalii, umyłyśmy się bo takim brudnym to wiocha być. Potem noc kultury to tam już było nudniej, tłumy ludzi, mało atrakcji albo po prostu to ja nie trafiłam na nic dobrego. Tata przyjechał po mnie a w domu wykąpałam się i poszłam spać. Ten dzień utkwi mi w pamięci na długi długi czas. Jak już wspominałam, jeden z najlepszych dni w moim życiu, ponieważ spełniłam swoje marzenie.
Możecie się spodziewać z vloga i zobaczyć jak to wyglądało na żywo :)





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz